Wczorajszy mecz w Mikołowie oprócz możliwości zdobycia kolejnych punktów miał dodatkową stawkę. Oba zespoły przed tym meczem zgromadziły tyle samo punktów i walka o 4 miejsce w ligowej tabeli miała rozegrać się właśnie w tym pojedynku. Nasz zespół pojechał do Mikołowa mocno osłabiony, kontuzje leczą Szmilewski, Łapszyński, Klimczak oraz Przybyła. Problemy zdrowotne nie pozwoliły zagrać Sowadzie, a sprawy prywatne zatrzymały: Prefetę, Brzozowskiego oraz Mutke. Natomiast za kartki pauzował Suchodolski. Tym samym po raz pierwszy w barwach Bongo Krapkowice między słupkami mogliśmy zobaczyć naszego trenera bramkarzy Tomasza Staronia. Samo spotkanie nie należało do najciekawszych, ale wbrew pozorom działo się dużo, szczególnie w końcówce meczu. Pierwsze 20 minut zakończyło się dosyć nietypowo jak na futsal bo bezbramkowym remisem. W drugiej połowie emocji było więcej co na pewno ucieszyło kibiców. Najpierw w 28 minucie po błędzie Soboty podarowaliśmy gospodarzom rzut wolny z 6 metra, który skrzętnie wykorzystali i po raz pierwszy pokonali Staronia. Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać. Już po minucie wyprowadziliśmy szybką kontrę i strzelający lub podający do kolegi Pindral miał trochę szczęścia gdyż piłkę przeciął zawodnik gospodarzy i wyręczył Bongistów. Wynik remisowy utrzymywał się niemal do końca. Mecz ten był popisem bramkarzy, zarówno jeden jak i drugi prezentowali się wyśmienicie. Niestety całą zabawę na 50 sekund przed ostatnim gwizdkiem arbitra popsuli właśnie panowie w czarnych koszulkach. W sytuacji kiedy EWIDENTNIE faulowany był nasz zawodnik, nie przerwali gry co pozwoliło piłkarzowi Kamionki znaleźć się oko w oko ze Staroniem i zdobyć zwycięską bramkę. Spotkanie układało się zdecydowanie na remis. W pierwszej połowie więcej klarownych okazji stworzyli sobie Bongiści natomiast w drugiej na pewno gospodarze. Nasz zespół trzykrotnie obijał słupek, a raz przy wyniku 0:0 Sowiński nie trafił do pustej bramki. To było jakże inne spotkanie w naszym wykonaniu w porównaniu do tego pierwszego, przegranego w Krapkowicach 2:5. Brawa dla obu zespołów za walkę fair do końca i gratulace dla gospodarzy. Niestety arbitrom należy się czerwona kartka, a pomeczowe tłumaczenie - "mieliście 5 fauli, a nie dostaliście dalekiego rzutu karnego świadczy o dwóch rzeczach. Po pierwsze, że dobrze broniliście, a po drugie, że my dobrze sędziowaliśmy" jest najgłupszym tekstem jaki usłyszeliśmy kiedykolwiek po meczu"...
![]()
KS Kamionka Mikołów
Gospodarze
|
2
:
1
2
2P
1
0
1P
0
|
![]()
Bongo Krapkowice
Goście
|
![]() ![]() Nieznany zawodnik ![]() Nieznany zawodnik |
40'
Widzów:
|
![]() |
![KS Kamionka Mikołów](https://static.futbolowo.pl/assets/45/2/0/3fb874e10a02a977ba125ce2c99ae0529523ad.jpg)
Brak danych
![Bongo Krapkowice](https://static.futbolowo.pl/assets/45/5/1/10c8d4cb7af8e731d2a3d974ade7efe1469cb4.png)
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
99 |
![]() |
Tomasz Staroń | |
2 |
![]() |
Tymoteusz Mizielski | |
10 |
![]() |
![]() |
|
8 |
![]() |
Kacper Pindral | |
9 |
![]() |
Łukasz Bawoł |
![KS Kamionka Mikołów](https://static.futbolowo.pl/assets/45/2/0/3fb874e10a02a977ba125ce2c99ae0529523ad.jpg)
Brak dodanych rezerwowych
![Bongo Krapkowice](https://static.futbolowo.pl/assets/45/5/1/10c8d4cb7af8e731d2a3d974ade7efe1469cb4.png)
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
16 |
![]() |
Patryk Sowiński | |
14 |
![]() |
Adam Lisicki | |
5 |
![]() |
Piotr Sobota |
![KS Kamionka Mikołów](https://static.futbolowo.pl/assets/45/2/0/3fb874e10a02a977ba125ce2c99ae0529523ad.jpg)
Brak zawodników
![Bongo Krapkowice](https://static.futbolowo.pl/assets/45/5/1/10c8d4cb7af8e731d2a3d974ade7efe1469cb4.png)
Imię i nazwisko | ||
---|---|---|
![]() |
Maciej Lisicki Trener | |
![]() |
Wojciech Juszczyk Kierownik drużyny |